Moja droga do OnePlus One

Dziś opowieść o moim nowym telefonie. Opowieść będzie skrótowa, ale z puentą z gatunku załamujących. Generalnie pomysł był taki, żeby zakupić OnePlus One. Ale jako, że telefon można nabyć jedynie na zaproszenie sprawa się lekko komplikuje. Z pomocą przychodzi sam producent telefonu (beznać firma mocno powiązana z chińskim OPPO) mianowicie otwarła sprzedaż w każdy wtorek. I tak 17 lutego zakupiłem swojego OPO. Na realizację zakupu ma się 72h, a płatność można wykonać jedynie za pomocą PayPal. PayPala można doładować błyskawicznie poprzez BlueCash. Mamy mało czasu więc trzeba się spieszyć. Jako że nie miałem konta na PayPal'u to szybka rejestracja i szybkie doładowanie konta. Wiadomo, że tel kosztuje 299€ licząc na słaby kurs w PayPalu przelałem 1500 peelenów. Przelew błyskawiczny więc czekam, ale po jakiś 30min dalej kasy nie ma na PayPal'u. A jak po 30min nie ma kasy to wiedz, że coś się dzieje. I się działo przy rejestracji konta PayPal pomyliłem się w adresie e-mail. Kasy nie ma, a czas nagli. Dobra poprawiłem adres zrobiłem drugi przelew i dokonałem zakupu. Niestety nie mamy możliwości wyboru przesyłki do kraju na Wisłą. Można wykorzystać mailboxde.com, które za niecałe 70 zyli odbierze nasz tel na terenie Niemiec i prześle do Polski. Ale ja mam dużą część rodziny w Dojczlandzie więc nie będę się firmami wysługiwał ;) Poprosiłem kuzyna, który ma firmę w Berlinie czy mogę podać jego adres i czy mi go przywiezie? Kuzyn na to „Jasne, nie ma problemu”. No to przesyłkę mamy z dyni, ale tera trzeba 1500 odzyskać co to poszło w niebyt przez pomylony e-mail. Odzyskiwanie opisze zwięźle i skrótowo w kilku punktach:
1. Telefon do Paypal'a – pech po godzinach urzędowania.
2. Telefon do BluCash'a – no jak błędne dane to oni to oddadzą, ale kiedy nie wiadomo.
3. Telefon do Paypal'a – BlueCash to zwróci, ale nie wiadomo kiedy.
4. Telefon do BluCash'a – oddadzą od 3 do 30 dni jak tylko dostana kase od PayPal'a.
5. Telefon do Paypal'a – prośba o przyspieszenie zwrotu kasy do BlueCash'a– niestety oni kasy nie widzą więc oddać nie mogą.
6. Telefon do BluCash'a – PayPal kasy nie widzi więc Wy działajcie i tu niespodzianka konsultant mówi: „Nie, my już zwrotów z PayPal'a od 23 grudnia nie robimy”
7. Telefon do Paypal'a – BlueCash kasy nie zwraca– oddawajcie Wy! Konsultantka: „Nie konsultant BlueCash się myli nie robią zwrotów na prośbę klienta, ale jak są błędne dane to robią”.
8. Telefon do BluCash'a - oddawajcie kase bo Paypal mówi, że oddajecie - musi pan napisac reklamacje i przysłać e-mailem.
9. Mail do BlueCash z reklamacją.
10. Mail od automatu PayPal'a – kasa czeka na potwierdzenie adresu e-mail do 19 marca.
11. Telefon do Paypal'a – prośba o przyspieszenie zwrotu kasy – czekać to samo wróci tylko czekać, ale Pan tu już tyle nadzwonił to może ja przynajmniej oddam za telefon. I 10 zyli Pani wpłaca na moje konto Paypal.
12. Po dwóch dniach czekania telefon do PayPal'a – Panie zrobimy tak ja Panu ten zły adres potwierdzę u nas w systemie i kasa wpłynie na Pana konto Paypal.
Super kasa jest na moim koncie PayPal wypłacam na swój ROR i po temacie, ale ale wszystko można wypłacić ino nie te 1500.
13. Telefon do Paypal'a – nie mogę wypłacić tego 1500 – zara będzie gut muszę to dodatkowo potwierdzić.
No i się udało mam kasę, mogę wypłacić i jest ok. Za dwa dni kasa dociera na ROR. Całe zamieszenie kosztowało mnie 20,31 za telefon na infolinie PayPala (801 xx xx xx) minus 10 zwrotu od konsultantki więc jakby nie było dychę trzeba doliczyć do kosztu telefonu.
Całość wyszła 315,99€ z przesyłką + 10,31 na telefony. Razem na polskie wyszło 1389,68. Co jest kwotą bardzo fajną jak za ten telefon.
Telefon ma do mnie dotrzeć w przyszłym tygodniu, a tu na fanpage'u producenta 1+1 przeczytałem, że od przyszłego poniedziałku telefon można kupić także z dostawą do Polski. Letko się zagotowałem, ale nic to mój będzie z wielkich Niemiec!


P.S. Wszystko co niemieckie jest lepsze. Jak mówi mój jeden znajomy „Jak jo dostoł roz cytryny z Erefenu w pakiecie to łone były takie dobre..., ale takie dobre..., łone były aż słodkie!” i tym humorystycznym akcentem zakończmy tą opowieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz